Mir Kumen On (polski tytuł: Droga młodych) jest przykładem wczesnej twórczości Aleksandra Forda. Film przedstawia codzienne życie dzieci w Sanatorium im. Włodzimierza (Vladimira) Medema w letniskowej miejscowości Miedzeszyn pod Warszawą. W tym ośrodku, otwartym w 1926 roku przez Żydowski Bund Pracowniczy w Polsce, opiekowano się dziećmi i młodzieżą z ubogich rodzin, przywracając im zdrowie i nadzieję. Instytucja uchodziła za wzorcową i nowatorską placówkę pedagogiczną. 22 sierpnia 1942 roku z rozkazu niemieckich władz okupacyjnych dzieci i opiekunów przebywający w sanatorium wywieziono do Treblinki, gdzie wszystkich zamordowano.
Film rozpoczynają przygnębiające ujęcia codzienności biedoty żydowskiej w czynszowych kamienicach w Warszawie. W wilgotnych i ciasnych suterenach, w których rodzice również pracują, w zaduchu i bez dostępu do słońca, przebywają dzieci, których stan zdrowia coraz bardziej się pogarsza. W społeczności szerzy się gruźlica. Ten pozbawiony komentarza ponury obraz wkrótce się rozjaśnia, gdy dzieci trafiają do sanatorium. W ośrodku otrzymują jedzenie i czyste ubrania oraz stają się częścią wspólnoty, w której każdy ma prawa i obowiązki. Nie dzieje się to z dnia na dzień, dzieci stopniowo uczą się wspólnego życia, opartego na wypracowanych przez wychowawców nowoczesnych zasadach, i porzucają niezdrowe nawyki. Wychowankowie uczestniczą w gimnastyce, zajęciach edukacyjnych i artystycznych. Każdego dnia pomagają prowadzić gospodarstwo przy ośrodku, które zapewnia instytucji samowystarczalność.
Obok nowych strategii wychowawczych na ekranie widzimy ówczesne metody leczenia dzieci chorych na gruźlicę lub zagrożonych tą chorobą. W latach 1936–1939 około 10 tysięcy dzieci przebywało tam na turnusach rekonwalescencyjnych, trwających od dwóch do sześciu miesięcy.





Podczas realizacji filmu Aleksander Ford miał 27 lat. Scenariusz napisała m.in. Wanda Wasilewska, polska komunistka (później znana jako prominentna działaczka sowiecka). Ekipa spędziła pewien czas wśród dzieci, konsultując, jak najlepiej uchwycić codzienne życie w sanatorium. W filmie nie występują zawodowi aktorzy, dzięki czemu zachowuje on bezpośredniość i autentyczność dokumentu. Jest to również rzadki obraz życia żydowskich dzieci w przedwojennej Polsce.
Ford działał na zlecenie Stowarzyszenia na rzecz Sanatorium im. Medema, współfinansowanego przez żydowską partię socjalistyczną Bund. Film miał informować o życiu codziennym i wartościach, którym hołdowała placówka, zachęcając do jej wsparcia (po odmowie pomocy przez Ministerstwo Opieki Społecznej brakowało pieniędzy na leczenie dzieci). Droga młodych niesie również wyraźny przekaz ideologiczny – apeluje o większą solidarność klasową i szerszą tolerancję narodową. Na fali rosnących nastrojów antysemickich w Polsce film oskarżono o żerowanie na nędzy mas i propagowanie komunizmu. Cenzorzy zażądali tak wielu zmian, że producenci odmówili ich wprowadzenia, uznając, iż scenariusz zostałby całkowicie zniekształcony.
W rezultacie film nigdy nie trafił do kin w Polsce – był pokazywany jedynie na niepublicznych seansach oraz na zamkniętych pokazach prasowych organizowanych przez producenta. Pod ich wpływem w prasie rozpętała się debata między jego zwolennikami a przeciwnikami. Krytykujący wykorzystywali temat do szerzenia prymitywnej antysemickiej retoryki, jednak wielu wybitnych pisarzy i krytyków – m.in. Stefania Zahorska i Antoni Słonimski – zabrało głos w jego obronie.
Personel sanatorium zdołał przywieźć kopię filmu do Francji. Pierwszy francuski pokaz, zatytułowany Nous arrivons (pl. Nadchodzimy), odbył się w marcu 1936 roku w Paryżu, w Salle Pleyel, i zyskał rozgłos, podobnie jak niesławny wyrok polskiej cenzury. Przewieziony za ocean, film był również pokazywany w USA. Francuska publiczność zachowała pamięć o nim przez dziesięciolecia, dzięki czemu to właśnie z Francji, od Lei Minczeles i Serge’a Bromberga, wyszła inicjatywa ponownego wprowadzenia go do międzynarodowego obiegu. Odtworzenie i przywrócenie tego unikalnego filmu światowej kulturze było możliwe dzięki współpracy archiwów: Filmoteki Narodowej, odpowiedzialnej za przygotowanie i digitalizację oryginalnej wersji jidysz z duńskimi napisami, Deutsche Kinemathek, posiadającej w swoich zbiorach kopię „nitro”, oraz Museum of Modern Art w Nowym Jorku, które odnalazło w swoich zbiorach amerykańską wersję filmu, znaną pod tytułem Children Must Laugh (pl. Dzieci muszą się śmiać), z angielskim lektorem, napisami i nakręconym w Ameryce wstępem. Trzy różniące się wersje porównano i połączono w celu stworzenia najbliższej premierze i najpełniejszej rekonstrukcji filmu. 30 sierpnia 2017 roku w Kinie Iluzjon odbyła się oficjalna premiera Mir Kumen On z udziałem rodziny reżysera, pomysłodawców i partnerów projektu.
Oprac. Elżbieta Wysocka