Wojciech Kilar | Playlista Michała Merczyńskiego — Filmoteka Narodowa - Instytut Audiowizualny

Wojciech Kilar | Playlista Michała Merczyńskiego



Pomysł udostępniania w sieci dziedzictwa polskich kompozytorów zaczął się oczywiście od Trzech Kompozytorów. W zeszłym roku było 100-lecie Lutosławskiego, były 80. urodziny Krzysztofa Pendereckiego, no i gdyby żył profesor Górecki, to oczywiście też obchodziłby 80. urodziny. Pomyślałem wtedy, co możemy z tej okazji zrobić. A możemy zrobić coś, co jest najbardziej zgodne z ideą, intencją takiej instytucji jak Narodowy Instytut Audiowizualny. A więc udostępnić całe dziedzictwo ich muzyki w sieci.


Wojciech Kilar zmarł w grudniu 2013 roku. Na otwarciu portalu Trzej Kompozytorzy był obecny Krzysztof Penderecki. I kiedy robiliśmy wspólnie z nim i ministrem Zdrojewskim ten symboliczny pierwszy klik, powiedział: „Pamiętajcie też o Wojciechu Kilarze”. I potem, po tej uroczystości, podszedłem do niego i on powiedział, że wie już, że profesor jest chory, że to były właściwie takie sytuacje już bardzo ostateczne, można powiedzieć. I ja powiedziałem wtedy: „Cokolwiek się wydarzy, to jest nasze kolejne zadanie”.


Oczywiście wszyscy znamy muzykę Wojciecha Kilara, przede wszystkim jego muzykę filmową. Nie będę tu wymieniał tytułów tych wszystkich filmów, bo je państwo znacie. Ja chcę powiedzieć o pewnym takim moim osobistym przeżyciu, które miało miejsce w 2002 roku, kiedy na festiwalu Malta robiliśmy koncert Kilara. No i tam była i muzyka filmowa, i były fragmenty jego utworów instrumentalnych. Byli też przygotowani przez Marcina Pospieszalskiego górale, którzy grali na góralską nutę jego utwory. Ale było coś szczególnego. Otóż na takiej otwartej scenie, niezadaszonej, specjalnie przygotowanej dla tancerzy, zespół Teatru Wielkiego w Poznaniu, zespół baletowy, miał wykonać Krzesanego Kilara w choreografii Conrada Drzewieckiego. W tej słynnej choreografii Conrada Drzewieckiego z lat 70., kiedy pod jego ówczesną dyrekcją Polski Teatr Tańca to wykonywał. O tym jest wspaniały film Stefana Szlachtycza nakręcony pod Giewontem na takiej łące tatrzańskiej, gdzie oni tego krzesanego tańczą. No i ten koncert trwa, jest transmisja telewizyjna w Dwójce na żywo, mamy zejść z anteny o którejś godzinie, nagle zaczyna padać deszcz – my już załamujemy ręce, że to wszystko się zaraz rozwali, ale nikt nie wychodzi. Wszyscy biorą jakieś parasole, kurtki i jest ten koncert. I tancerze wychodzą na tę mokrą podłogę, no i ten krzesany z impetem, z taka ogromną energią zostaje odtańczony. Owacja wspaniała, wspaniały wieczór. I oczywiście telefony z Warszawy od dyrekcji Dwójki: „Gramy dalej, nie schodzimy z anteny”.


Tak, że to było coś, co pokazywało siłę muzyki, nie tylko tej muzyki filmowej Kilara, ale właśnie tej, którą on pisał przez całe swoje życie, a ona nie jest tak znana odbiorcom jak właśnie tematy z filmów Wajdy, tematy z filmów polskich czy światowych reżyserów. Oczywiście muzyka do Draculi czy Portretu damy Jane Campion, to są takie hity, które on skomponował. Więc ja sobie bardzo cenię tę twórczość Kilara, która jest twórczością autonomiczną. I oczywiście tu jest i Orawa, i Krzesany, i Kościelec, i jego symfonie czy koncerty fortepianowe. Ale także te utwory z początkowych okresów jego działalności, jak Riff, który nawiązywał już trochę do sonoryzmu i bardziej awangardowych form, które wówczas funkcjonowały. I cieszę się, że portal te utwory Państwu w bardzo dobrym wykonaniu i dobrej jakości udostępni. Tak, że stawiam na Kilara, stawiam na Krzesanego, ale nie zapominam o Draculi.

Fundusze Europejskie Logotyp: Na granatowym tle częściowo widoczne trzy gwiazdki żółta, biała i czerwona obok napis European, funds digital of Poland. biało-czerwona flaga polska obok napis Rzeczpospolita Polska Logotyp z lewej strony napis Unia Europejska Logotyp. Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego. po prawej strony na granatowym tle 12 żółtych gwiazdek tworzących okrąg flaga Unii Europejskiej