„Oczy bez twarzy”, reż. Georges Franju, 90 min, 1960, Francja, Włochy
Wybitny chirurg doktor Génessier (znany z filmów Marcela Carné Pierre Brasseur) prowadzi prywatną klinikę, a jednocześnie, za zamkniętymi drzwiami, przeprowadza transplantologiczne eksperymenty. Ich celem jest rekonstrukcja twarzy jego okaleczonej w wypadku samochodowym córki Christiane (Edith Scob, która w „Holy Motors” [2012, L. Carax] zreinterpretowała tę postać). Nieuszkodzony naskórek lekarz pozyskuje, porywając młode kobiety. Zakrawająca na obłęd idée fixe Génessier’a skutkuje dramatycznymi wydarzeniami, ale także tożsamościowym kryzysem jego „pacjentek”.
Film „Oczy bez twarzy” uchodzi za jednego z protoplastów horrorów cielesnych i estetyki gore w kinie. Epatuje sugestywnymi obrazami tego, co pod skórą, i łączy to z refleksją etyczną i tożsamościową, łącząc podmiotowość z ciałem. Jednocześnie dzieło jest alegorycznym komentarzem – podobnie jak wcześniejszy dokument Franju, Krew bestii (1949) – do wydarzeń z II wojny światowej.