„Widmo wolności”, reż. Luis Bunuel, 103 min, Włochy, Francja
Bunuel stworzył tu surrealistyczną wizję współczesnego świata w formie luźno powiązanych, krótkich epizodów, ukazujących świat pełen maniaków, głupców, zboczeńców i terrorystów. Jest to błyskotliwa demaskacja konwencjonalnych zachowań wobec spraw zasadniczych - wolności, seksu i religii.
W swojej autobiografii „Ostatnie tchnienie”, reżyser napisał: „Wolność w pierwszej scenie filmu jest wolnością polityczną i społeczną (scena ta powstała z prawdziwych wydarzeń, lud hiszpański przez nienawiść do idei liberalnych wprowadzonych przez Napoleona po powrocie Burbonów naprawdę krzyczał: Niech żyją łańcuchy!), ale szybko nabiera innego sensu, chodzi o wolność artysty i twórcy, przy czym jedna i druga jest złudzeniem”.