Janusz Kapusta (ur. 1951) to ceniony rysownik, malarz, scenograf. Ukończył Wydział Architektury na Politechnice Warszawskiej. Studiował również filozofię w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. W 2010 roku uzyskał stopień doktora na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jest autorem jedenastościennej bryły, którą nazwał K-DRON – mającej zastosowanie w projektowaniu elewacji budynków, zabawek, gier, wyrobów jubilerskich czy nawet kołpaków samochodowych. Specjalizuje się w małych formach graficznych, plakatach, ilustracjach do magazynów i książek. Współpracuje z takimi pismami jak „The New York Times”, „The Wall Street Journal”, „The Washington Post”, „The Boston Globe”, „Graphis”, „Print” i „Rzeczpospolita”.
Jest laureatem m.in. nagrody za najlepszy rysunek prasowy opublikowany na świecie, którą otrzymał w Sintrze (Portugalia), pierwszej nagrody na międzynarodowym biennale rysunku prasowego w Teheranie (Iran) czy Grand Prix na międzynarodowym konkursie w Ankarze upamiętniającym 80. rocznicę Republiki Tureckiej.
Od 1981 roku przez prawie 40 lat mieszkał w Nowym Jorku. W 2020 roku wrócił na stałe do Polski.
Nagroda dla Janusza Kapusty
Artysta niedawno otrzymał Nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego. Stało się to w czasie ostatniego Kongresu Polska Wielki Projekt, który zakończył się 4 czerwca w Warszawie.
„Janusz Kapusta posiadł rozległą wiedzę w zakresie sztuki, matematyki, geometrii i filozofii, przede wszystkim jednak ma nieprzebrane zasoby wyobraźni. Wystarczy powiedzieć, że to właśnie wyobraźnia pozwoliła mu zahaczyć się i przeżyć w Nowym Jorku, gdzie zastał go wprowadzony w Polsce stan wojenny. Z planowanych kilku miesięcy pobytu zrobiło się czterdzieści lat życia spędzonych poza krajem, na które zarabiał głównie rysunkami. Jest jedynym w historii «New York Timesa» rysownikiem, który może się pochwalić książką zawierającą ponad trzysta rysunkowych komentarzy publikowanych w tej gazecie. Żaden inny z wielu ilustratorów «Timesa» nie mógłby podobnej książki wydać, co najwyżej byłby to folder. Gazeta najbardziej ceniła w swoim współpracowniku łatwość i szybkość formułowania celnych komentarzy do zamieszczanych tekstów. Kapusta potrafił na poczekaniu stworzyć nie jeden, lecz kilka pomysłów, co było niesłychanie przydatne dla żywej i zmiennej tkanki gazety. Można powiedzieć, że był dla niej „pogotowiem ratunkowym”. Jest znakomitym obserwatorem – spostrzegawczym i przenikliwym. Jego rysunki są raczej wizualnymi aforyzmami niż prostymi ilustracjami do przedstawionego tekstu czy tematu. A każdy gest artysty, każdy pomysł albo projekt jest emanacją kartezjańskiego cogito ergo sum” – napisał w laudacji na cześć Janusza Kapusty historyk sztuki Paweł Sosnowski.
W czasie spotkania w FINA artysta przedstawi swoją twórczość, drogę artystyczną i intelektualną w formie prelekcji połączonej z prezentacją.
Czas i miejsce
Czas: 16.06, godz. 14.00
Miejsce: FINA, Wałbrzyska 3/5, Warszawa
Wstęp wolny