Nieposkromione tańce, huczne przyjęcia, ekstrawaganckie przebrania i eksplozja nieokiełznanych pragnień. Karnawał to czas upustu fantazji, otwierającej drogę dla uczty, zabawy i oczyszczenia. Towarzyszy temu wyzbycie się ograniczeń i zahamowań, wyrażanie buntu i sprzeciwu poprzez taniec, szukanie antidotum na rzeczywistość poprzez szaleńczy pęd ku destrukcji i hedonistycznej przyjemności, która jest głównym kierunkiem poszukiwań.
Uczta to podróż w świat zmysłów – rozpusta ciała, święto konsumpcji i przepychu, wystawienie się na nadmiar doświadczeń. Zatracenie się w wytwarzającej stany graniczne szaleńczej zabawie w intencji prowadzić ma do katharsis, po którym wszystko może rozpocząć się od nowa.
Wszyscy chcemy się dobrze bawić i nieustannie szukamy przyjemności. Pragnienia te były silnie obrazowane w dziełach filmowych, wykorzystujących symbolikę karnawałowej rzeczywistości.
Jakie moce może nam dać dziś doświadczanie karnawału poprzez film? Czy współcześnie – gdy poszukiwanie przyjemności często staje się istotą życia – może nam ono wciąż przynieść oczyszczenie?
Program
Pełna informacja o seansach w Kinie Iluzjon znajduje się na stronie kina.
Czarny Orfeusz, reż. Marcel Camus, 105 min., 1959, Francja, Włochy
Eurydyka przybywa z prowincji do Rio de Janeiro, gdzie właśnie trwa karnawał. By dostać się do swojej kuzynki, Serafiny, musi przejechać przez całe miasto tramwajem, w którym konduktorem jest Orfeusz, jak się później okazuje – sąsiad Serafiny. Tak fatum łączy dwoje młodych ludzi, każąc im przeżyć raz jeszcze zapisaną dawno temu w mitach greckich tragiczną historię miłości, tym razem w pulsującej rytmem samby i namiętnych uczuć Brazylii.
Naturalność niezawodowych wykonawców i obraz karnawałowej feerii nadały filmowi niepowtarzalną intensywność, temperaturę i rytm. Obraz do dzisiaj urzeka swoim nastrojem i pięknem opowiedzianej historii. Film został nagrodzony Oscarem dla najlepszego filmu obcojęzycznego.
Czyż nie dobija się koni?, reż. Sydney Pollack, 120 min., 1969, USA
Akcja filmu rozgrywa się w 1932 roku w czasie kryzysu ekonomicznego w USA. Jednym z jego przejawów były słynne maratony taneczne, niosące w rezultacie, jak niegdyś Igrzyska w Starożytnym Rzymie, jednym zabawę i chwile zapomnienia, drugim niemałe zyski, jeszcze innym – potworne zmęczenie, upadek moralny czy nawet śmierć z wyczerpania. Trwające często kilka tygodni, dzień i noc taneczne współzawodnictwo doprowadza do tragicznych wydarzeń.
Jak pisała krytyka: W sinych barwach filmu Pollacka jest ogrom zmęczenia, beznadziei, duszności fizycznej i moralnej. Oglądamy sceny prawie nie do zniesienia jak np. sprint, w trakcie którego bardziej wytrwały tancerz ciągnie, wlecze lub niesie swojego partnera. Uczestniczenie w tym spektaklu sprawia, że nawet widz staje się wspólnikiem tej barbarzyńskiej gry, straszliwego maratonu upokorzeń. Gig Young otrzymał Oscara za rolę drugoplanową, zaś Sydney Pollack nominację za reżyserię.
Dirty Dancing, reż. Emile Ardolino, 100 min., 1987, USA
Lato 1963 roku. Siedemnastoletnia Frances, zwana przez przyjaciół Baby, spędza wakacje wraz z rodziną w pensjonacie należącym do przyjaciela ojca. Znudzona snobistycznym towarzystwem, poznaje Johnny’ego, o kilka lat starszego instruktora tańca. Zafascynowana młodym tancerzem, a także namiętnym tańcem (tytułowy Dirty Dancing – połączenie amerykańskiego rock-a-billy z rytmami latynoskimi, równie nieprzyzwoitym dla pokolenia ówczesnych rodziców, jak tango w latach 20. XX wieku), tańczonym po pracy przez pracowników pensjonatu, Baby wchodzi w ich świat, dzieląc również problemy młodego instruktora. Między dwojgiem, wbrew woli rodziców, rodzi się uczucie. Film został uhonorowany Oscarem dla najlepszej piosenki pt. The Time of My Life.
Gorączka sobotniej nocy, reż. John Badham, 112 min., 1977, USA
Tony Manero, dziewiętnastolatek z Brooklynu, pracuje jako sprzedawca w sklepie chemicznym. Jego codzienne, nudne życie urozmaicają sobotnie wypady do dyskoteki, w której mężczyzna błyszczy jako król parkietu. Zauroczony tancerką Stephanie bohater porzuca swoją dotychczasową dziewczynę. Mężczyzna pragnie razem ze Stephanie wziąć udział w konkursie tanecznym, który otworzyłby im drogę do lepszego życia.
Gorączka sobotniej nocy jest jednym z najsłynniejszych amerykańskich filmów muzycznych z lat 70. i 80. Film odniósł w Stanach Zjednoczonych ogromny sukces i wykreował odtwórcę głównej roli – Johna Travoltę – na gwiazdę filmową.
O uroczystościach i gościach, reż. Jan Němec, 68 min., 1965, Czechosłowacja
Grupka siedmiu osób urządzających sielski piknik zostaje zaproszona na tajemniczą uroczystość odbywającą się na łonie natury. Napotkani nieznajomi używają siły, by doprowadzić gości na miejsce, jednak nie wiadomo, czy mają złe zamiary, czy jedynie robią sobie żarty. Kobiety zostają wkrótce oddzielone od mężczyzn, a pomiędzy zebranymi rozpoczyna się enigmatyczna gra.
Obraz Jana Němca został uznany za alegorię komunizmu i zatrzymany przez czechosłowacką cenzurę. Jak pisał Adam Garbicz, film pod bezpośrednim realizmem opisu zachowań w pewnej specyficznej sytuacji ukrywa warstwy głębsze i ważniejsze: uniwersalny traktat o mechanizmach ubezwłasnowolnienia wewnątrz zamkniętej wspólnoty, kafkowsko-musilowską metaforę bycia pod działaniem utajonego systemu represyjnego, wreszcie studium, o które chodzi tu najbardziej.
Słodka Charity, reż. Bob Fosse, 15 7min., 1969, USA
Film jest ekranizacją cieszącej się wielkim powodzeniem na Broadwayu sztuki Neila Simona, został zainspirowany scenariuszem filmu Noce Cabirii Frederico Felliniego. Charity, naiwna i łatwowierna fordanserka nie ma szczęścia do mężczyzn. Wszyscy wykorzystują ją w mniejszym lub większym stopniu. Wreszcie poznaje Oscara, młodego agenta ubezpieczeniowego, któremu pomaga wyzbyć się kompleksów i klaustrofobii. Mężczyzna nie może jednak pogodzić się z przeszłością swojej partnerki.
Słodkie życie, reż. Federico Fellini, 173 min., 1960, Włochy, Francja
Bohaterem tego niezwykłego fresku obyczajowego jest dziennikarz jednego z włoskich brukowców, niespełniony pisarz, który nie może odnaleźć się w świecie blichtru i pozy. Film utkany jest z wielu wątków, dających niezwykły i głęboki zbiorowy portret psychologiczny mieszkańców Rzymu. Jednym z nich jest przyjazd hollywoodzkiej gwiazdy, której ekscesy wywołują zachwyt i erotyczną fascynację towarzyszących jej mężczyzn. Tą rolą Anita Ekberg, występująca u boku plejady gwiazd europejskiego kina, zdobyła światowy rozgłos.
Słodkie życie, zawierające między innymi ikoniczną już scenę kąpieli Ekberg w fontannie di Trevi, należy do najbardziej rozpoznawalnych dzieł włoskiego kina. Dość wspomnieć, że tytułowe określenie la dolce vita weszło do języka potocznego.
Uczta Babette, reż. Gabriel Axel, 103 min., 1987, Polska
Akcja filmu rozgrywa się w XIX wieku w protestanckim duńskim miasteczku. Jest to historia dwóch sióstr, Filipy i Martine, córek pastora, które zostały wychowane w duchu ascetycznej religijności. Pomimo szansy opuszczenia wioski, siostry wybrały życie pod dachem bogobojnego ojca. Pewnego dnia w ich domu pojawia się uciekinierka z Francji, Babette, która zarekomendowana jako dobra kucharka, zostaje służącą w domu pastora. Po latach Babette wygrywa na loterii sporą sumę pieniędzy, które wydaje na wielkie przyjęcie, równe tym z najbardziej wykwintnych paryskich restauracji. Wbrew wyznawanym zasadom o wszelkiej wstrzemięźliwości, uczestnicy uczty rozsmakowują się w potrawach, poddają nastrojowi błogości i wzajemnej życzliwości.
Nagrodzony Oscarem za najlepszy film nieanglojęzyczny, obraz Gabriela Axela powstał w oparciu o opowiadanie autorstwa Karen Blixen. Do dziś uważa się, że Uczta Babette zawiera jedno z najbardziej sugestywnych przedstawień sztuki kulinarnej na ekranie.
Wałkonie, reż. Federico Fellini, 105 min., 1953, Włochy, Francja
Pierwszy doceniony przez krytykę film Felliniego nawiązuje do biografii reżysera i jest echem jego młodości – lat cielęcych – jak brzmi dosłownie tłumaczenie tytułu. Bohaterami opowieści są przyjaciele z prowincji, którzy – mimo że dobijają już trzydziestki – trwonią czas na rozstrzyganiu dylematów młodości i nie potrafią odnaleźć swego miejsca w życiu. Obezwładniający marazm włoskiej prowincji kształtuje postawy bohaterów, życiowych nieudaczników o słabych charakterach i chwiejnej psychice.
Fellini nie oskarża, nie moralizuje, ale jednocześnie obnaża ich ułomności. Film jest analizą niedojrzałości bohaterów, dla których niechęć wobec dorosłości stała się kabotyńską pozą, maskującą dojmujące poczucie życiowej klęski i bolesnego wyobcowania. Obraz Felliniego otrzymał Srebrnego Lwa na festiwalu w Wenecji i utorował twórcy drogę do sławy.
West Side Story, reż. Robert Wise, Jerome Robbins, 151min., 1961, USA
W momencie, kiedy na ekranach kin wciąż zobaczyć można West Side Story Stevena Spielberga, warto powrócić do klasycznej już, pierwszej wersji filmu, zrealizowanej w latach 60.
Dzieło Roberta Wise’a było wielkim triumfem artystycznym i komercyjnym, ponieważ odnowiło i zrewolucjonizowało skostniały gatunek musicalu. Szekspirowska historia Romea i Julii została wpisana we współczesną scenerię nowojorskiego getta imigrantów. Maria jest Portorykanką, siostrą szefa gangu Rekinów. Toni jest z pochodzenia Polakiem, niegdyś należącym do gangu Odrzutowców, który teraz jednak pragnie spokojnie żyć. Toni spotyka Marię na lokalnej zabawie, a wielka miłość, która ich połączy stanie się przyczyną tragedii.
West Side Story to porywająca ekranizacja przedstawienia, które w 1957 roku zostało wystawione na deskach nowojorskiego teatru Wintergarten. Dziesięć statuetek Oscara stało się wyrazem wielkiego uznania, jaki film zdobył zarówno u krytyki, jak i szerokiej publiczności.
Ilustracja: kadr z filmu Gorączka sobotniej nocy, reż. John Badham