Albumem „The Rise And Fall Of Ziggy Stardust And The Spiders From Mars” David Bowie udowodnił, że jest kimś więcej niż „tylko” ekscytującym muzykiem rockowym – jest prawdziwym kosmitą rocka. Dzięki niemu wszedł w swój gwiezdny czas.
To jeden z najbardziej nowatorskich rockowych albumów lat 70., a także być może najważniejsza płyta szczególnego podgatunku muzyki gitarowej – glam rocka. Nawet punkowi rewolucjoniści z drugiej połowy lat 70. widzą w „Ziggym Starduście”, nawiązującym do dystopijnych wizji w rodzaju „Mechanicznej pomarańczy”, swoją inspirację.
Autotematyczne, mające genezę w opowieści o androgynicznej gwieździe z komosu, dzieło jest popisem Davida Bowiego, kreującego na nim intrygującą sceniczną personę i bawiącego się z odbiorcami. To album, który wciąż brzmi porywająco. Pełne nonszalancji i energii rockandrollowe kawałki spotykają się tu z rozrywającymi serce balladami o wyobcowaniu i samotności. Nie brak tu też elementów folku, soulu czy nawiązań do tradycji musicalowej. Znaczenie tych 11 piosenek promieniuje w kulturze popularnej po dzień dzisiejszy.
Zupełnie nowy „Ziggy Stardust”
Wydany 6 września tego roku miks albumu w Dolby Atmos został natychmiast uznany za jeden z najlepszych w tym systemie. Opracował go Ken Scott, producent oryginalnego nagrania na 16-śladowym analogowym magnetofonie w studiach Trident w Londynie.
Jak twierdzi stworzył na potrzeby nowej wersji zupełnie inny album, z uwagi na teatralność tematu przenoszący słuchacza w taką właśnie przestrzeń z głównym aktorem poruszającym się po scenie.
Wstęp
Wstęp bezpłatny. Liczba miejsc ograniczona. Aby mieć pewność wejścia, należy wypełnić formularz.
Osobom, które się nie zarejestrowały, udostępnimy niewielką liczbę wejściówek na miejscu, bezpośrednio przed startem wydarzenia.