To znakomita okazja aby w części filmowej zaprezentować film z samego początku ery kina dźwiękowego w Polsce Moralność pani Dulskiej z roku 1930. Ścieżka dźwiękowa filmu (dialogi i muzyka) rejestrowana była osobno na płytach, które nie przetrwały do naszych czasów. Muzykę do dzieła stworzył jeden z najciekawszych kompozytorów muzyki poważnej I połowy XX wieku w Polsce Ludomir Różycki – autor słynnych poematów symfonicznych, absolwent, a tuż po wojnie, dziekan Konserwatorium Warszawskiego oraz kompozytor kilku rozrywkowych piosenek.
Retroteka będzie okazją do spotkania z twórczością Różyckiego w indywidualnym ujęciu jazzowego pianisty Kuby Stankiewicza, który niebawem wydaje płytę z kompozycjami tego wyjątkowego kompozytora. Koncert odbędzie się w formie oprawy muzycznej do filmu z elementami sonorystycznymi w wykonaniu Młynarskiego na instrumentach perkusyjnych. W ramach wprowadzenia – kierownik muzyczny Retroteki Jan Emil Młynarski opowie o Różyckim oraz w duecie z Kubą Stankiewiczem zaprezentuje jego piosenki. Dziś już niepamiętane.
Program
Pełna informacja o seansach w Kinie Iluzjon (w tym o biletach) znajduje się na stronie kina.
MORALNOŚĆ PANI DULSKIEJ, REŻ. BORYS NEWOLIN, 98 MIN, 1930, POLSKA
Filmowa adaptacja głośnej sztuki Gabrieli Zapolskiej. Film nie jest jednak wierną adaptacją pierwowzoru literackiego. Problem „dulszczyzny” funkcjonuje w ujęciu szerszym, a najważniejsze jawi się zestawienie zepsutej miejskiej moralności, pełnej hipokryzji i zakłamania, z prawdziwą i zdrową wiejską perspektywą. Hanka, która uosabia to drugie, przyjeżdża do miasta w poszukiwaniu pracy. Zostaje zatrudniona jako pokojówka u rodziny Dulskich. Między nią, a synem Dulskich nawiązuje się romans. Dla niej znaczy on bardzo dużo, dla niego jest kolejną miłosną przygodą. Gdy okazuje się, że kobieta jest w ciąży, historia nabiera tempa. Zdjęcia były ukończone już w 1929 roku, jednak produkcja znacznie się przedłużyła, gdy ambicją twórców stało się udźwiękowienie dzieła. Znany kompozytor, Ludomir Różycki, został zatrudniony do skomponowania ścieżki dźwiękowej, a do jej wykonania zaproszono orkiestrę Filharmonii Warszawskiej pod batutą Bronisława Szulca, dwa chóry oraz dwoje solistów: Wiktora Bregy i Stefanię Różycką.
Film uznaje się za pierwszy polski film dźwiękowy. Do naszych czasów nie zachowały się jednak płyty gramofonowe z nagranym dźwiękiem. Ocalały jedynie dwie nieme, niekompletne kopie filmu.
MUZYKA KUBY STANKIEWICZA I JANA EMILA MŁYNARSKIEGO DO FILMU
Retroteka będzie okazją do spotkania z twórczością Różyckiego w indywidualnym ujęciu jazzowego pianisty Kuby Stankiewicza, który niebawem wydaje płytę z kompozycjami tego wyjątkowego kompozytora. Koncert odbędzie się w formie oprawy muzycznej do filmu z elementami sonorystycznymi w wykonaniu Młynarskiego na instrumentach perkusyjnych. W ramach wprowadzenia – kierownik muzyczny Retroteki Jan Emil Młynarski opowie o Różyckim oraz w duecie z Kubą Stankiewiczem zaprezentuje jego piosenki. Dziś już niepamiętane.